Opowiadanie_wyróżnienie_Laura

    

Laura Witkowska

Szkoła Podstawowa nr 2 w Olsztynie

    Był majowy piątek. Dziewięcioletnia Aniela, jak co dzień, była w szkole na lekcji języka polskiego. Nauczycielka poprosiła dzieci, aby na poniedziałek przeczytały lekturę o Mikołaju Koperniku. Aniela po zajęciach zabrała się do czytania książki. Zmęczona, poczuła senność i powoli zamknęła oczy. 

    Nagle usłyszała hałas i zobaczyła w swoim pokoju mężczyznę średniego wzrostu o gęstych, czarnych włosach do ramion. Ubrany był w ciemną sutannę, białą koszulę oraz czerwony kubrak. Dziewczynka przyjrzała się dokładnie mężczyźnie i dopiero wtedy zorientowała się, kto przed nią stoi. Był to sam Mikołaj Kopernik! Bardzo zdziwiło ją spotkanie z osobą, która żyła 500 lat temu. Astronom wyprostował się i powiedział: 

- Witaj, panienko. Czy wiesz może, gdzie ja jestem? 

 - Jest Pan w Olsztynie – odpowiedziała Aniela. 

- Nie wydaje mi się – rzekł zdezorientowany i rozejrzał się niepewnie wokół. 

-Nie sądzę, by tak wyglądał Olsztyn – dodał Kopernik. 

 - Ależ to jest Olsztyn! – dziewczynka sprzeciwiła się stanowczo, ale uprzejmie. 

- Pamiętam doskonale, że to miasto wyglądało zupełnie inaczej – stwierdził mężczyzna.

- Droga panno, wydaje mi się, jakbym trafił sporo lat w przyszłość. Czy zechcesz mnie oprowadzić? 

 - Z wielką przyjemnością! – powiedziała radośnie Aniela i zaprosiła swego gościa do wyjścia z jej domu. Razem udali się ku centrum Olsztyna. Mikołaj Kopernik był bardzo ciekaw, jak obecnie wygląda miasto, dlatego Aniela zaproponowała, że pokaże mu najciekawsze jej zdaniem miejsca. Na początek Aniela zwiedziła z Mikołajem Wysoką Bramę i Starówkę, która bardzo go zachwyciła. Kopernikowi szczególnie spodobał się park zamkowy i fontanna z żurawiami, wokół której gromadziło się wielu ludzi. Przechodząc obok sklepu z pamiątkami, uwagę mężczyzny przykuła niezwykle urokliwa pocztówka. Zauważyła to Aniela, która postanowiła ją podarować Mikołajowi. Następnie dziewczynka zaprowadziła go do Obserwatorium Astronomicznego znajdującego się w dawnej wieży ciśnień, zbudowanej z czerwonych cegieł. Na jej szczycie umieszczona jest kopuła z teleskopem. 

    Kopernik był zachwycony tym miejscem, gdyż znowu mógł podziwiać gwiazdy. Na koniec wyprawy Aniela zaproponowała astronomowi, aby wrócili na Starówkę i spróbowali najlepszych lodów mieście. Po drodze postanowili zobaczyć jeszcze znany mu zamek, przed którym natknęli się na pomnik mężczyzny na ławce. Rzeźba była wykonana z brązu, zwrócona w kierunku zamku, głową skierowana ku niebu. Towarzysz dziewczynki z zaciekawieniem podszedł do pomnika. 

    Aniela ruszyła za nim. Kopernik był bardzo zdziwiony, bo rozpoznał w rzeźbie siebie! Niespodziewanie dziewczynka usłyszała głos swojej mamy. Gdy otworzyła oczy, uświadomiła sobie, że zasnęła przy lekturze. 

Jednak Aniela nigdy nie uwierzyła, że to był tylko sen, bo w kieszeni spodni znalazła rachunek z lodziarni...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wyniki konkursu na fraszkę o Mikołaju Koperniku

  I miejsce - Szkoła Podstawowa w Gwiździnach Oliwia Kazimier I miejsce - Szkoła Podstawowa w Niechłoninie Anna Jolanta Maciejewska I miejsc...